Ci faceci trzęsą niemieckimi scenami od 25 lat, tworząc muzykę, którą kochają kobiety i która katapultuje mężczyzn do siódmego rockowego nieba. Ich występ jest jak pyszny tort: perfekcyjnie przygotowany i przyozdobiony odrobiną przymrużenia oka.

Aromatyzują popularne hity z młodości i nadają im wyjątkowy charakter. Ale uwaga, to nie jest zwykła mieszanka przypraw!

Kiedy są na scenie i ożywiają swoje instrumenty, można dosłownie poczuć energię przepływającą przez pomieszczenie. Wiedzą dokładnie, jak zaprezentować wczorajsze i dzisiejsze hity w taki sposób, że każdy chce tańczyć w ich "rockowej stołówce". Nie słychać tu nic z zakurzonych dźwięków, ale powiew świeżego powietrza, które gwiżdże w uszach i strzela prosto w tańczące nogi.

Chłopcy są nie tylko muzycznymi mistrzami, ale także prawdziwymi artystami. Wiedzą, jak porwać publiczność od pierwszej nuty. Szefowie kuchni po prostu dają czadu i inspirują swoją radością grania.